50. numer "Tawacinu" to dobra okazja do spojrzenia wstecz, na te 15 lat od chwili ukazania się numeru pierwszego, jesienią 1985 roku. Nieco humorystycznie powiadam czasami, że założyliśmy (Wiesław Karnabal, Marek Nowocień i niżej podpisany) to pismo głównie dlatego, że nikt nie chciał drukować naszych tekstów o Indianach...

Przez te 15 lat zamieściliśmy artykuły kilkudziesięciu autorów. Sporo było tłumaczeń, ale też coraz więcej artykułów oryginalnych. Niektóre z nich pisane były przez Indian specjalnie dla nas i nie publikowano ich wcześniej po angielsku. Nawiązalismy szereg kontaktów w Polsce i zagranicą, bez których "Tawacin" po prostu by się nie ukazywał. Dziś chcę serdecznie podziękować wszystkim przyjaciołom i współpracownikom "Tawacinu", którzy pomagają we wszelki możliwy sposób, przyczyniając się do regularnego powstawania kolejnych numerów. Dziękuje też czytelnikom za ich zaufanie.