BRAVE FESTIVAL 2010 -
Wrocław
2-9 lipca 2010
W tym roku Brave Festival
odbędzie się pod hasłem Zaklinacze. Szósta edycja festiwalu będzie podróżą w
krainę szamanów, szeptuch, rytualnych tańców i śpiewów towarzyszących
autentycznym obrzędom.
Do Wrocławia przybędą goście
z całego świata, od obu Ameryk po Bałkany i Syberię. Przybędą, by choć na
chwilę zakląć czas.
W programie głównymi
punktami będą filmy dokumentalne oraz BraveDoc, czyli cykl dokumentów
prezentujących działanie jednostek walczących z otaczającą je rzeczywistością w
imię ochrony tradycji.
Jak co roku całkowity dochód
z biletów Brave Festival przeznacza na cele charytatywne. W tym roku
beneficjentem wydarzenia, podobnie jak w latach ubiegłych, będzie organizacja
pozarządowa Rokpa International prowadząca między innymi projekty edukacyjne w
Tybecie.
Na stronie www.bravefestival.pl znajdują się aktualne
informacje o imprezie i biletach (większość biletów na koncerty NIE jest już
dostępna w przedsprzedaży, ale być może da się je nabyć przed koncertami, a
wstęp na niektóre spotkania jest wolny).
Od poniedziałku (28 czerwca)
Organizatorzy zapraszają również do Centrum Festiwalowego, zlokalizowanego jak
co roku w budynku Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej - Rynek 58, które czynne
będzie w godzinach od 10:00 do 19:00 (każdego dnia).
UWAGA! W dniu odbywania się
danej imprezy bilety będzie można kupić tylko w Centrum Festiwalowym.
Rdzenne tradycje Niitsitapii - Prawdziwych
Ludzi (USA/Kanada)
7 lipca, godz. 15:00,
Spotkanie z Indianami Ameryki Pn., Klub Festiwalowy Kamfora, ul. św. Antoniego
24c, wstęp: wolny
7 lipca, godz. 20:30, Wytwórnia
Filmów Fabularnych, ul. Wystawowa 1, Sala Średnia, cena biletów: 30,00 zł
8 lipca, godz. 21:30,
Wytwórnia Filmów Fabularnych, ul. Wystawowa 1, Sala Średnia, cena biletów:
30,00 zł
Trzy pokolenia Indian
Ameryki Północnej, stojące na straży prastarych tradycji. Kultura, zwyczaje,
rytuały i wierzenia wyrażone za pomocą pieśni, modlitw, tańca i praktyk
uzdrawiających. Żywy przekaz i nieprzerwana jego kontynuacja. Tak w skrócie
zapowiada się wizyta przedstawicieli indiańskich plemion podczas tegorocznej edycji
Brave.
O swojej obecnej sytuacji,
życiu w rezerwatach i funkcjonowaniu tradycyjnych stowarzyszeń (np. Crazy Dog
Society) opowiedzą we Wrocławiu członkowie trzech plemion: Czarnych Stóp,
Oglala Lakota oraz Komanczy.
Podczas dwóch wieczornych
spotkań przeplatanych muzyką, opowieściami i pieśniami przybliżą nam m.in.
specyfikę i funkcje spotkań międzyplemiennych, tzw. pow-wow. Podzielą się
doświadczeniem związanym z walką o zachowanie tradycji w nowoczesnym świecie,
przedstawią metody radzenia sobie z zagrożeniami niesionymi przez współczesną
cywilizację, a także zaprezentują naturalne praktyki uzdrawiające. Podczas
osobnego spotkania z członkami grupy będzie można dowiedzieć się, jaka jest
obecna sytuacja polityczna i społeczna Indian w Stanach Zjednoczonych.
- Źródło: Materiały
promocyjne organizatora
"Występy Indian Ameryki
Północnej ze szczepów Czarne Stopy, Cree i Ojibwa odzwierciedlają starożytne
tradycje kulturowe, wartości, zwyczaje, rytuały i wierzenia wyrażane za pomocą
pieśni, modłów, tańca czy zabiegów leczniczych.
Podczas dwóch wieczornych
spotkań zaprezentowane zostaną historie o życiu Indian we współczesnych czasach
i funkcjonowaniu tradycyjnych społeczności i klanów. Historie te, opowiadające
również o indiańskich relacjach międzyplemiennych i spotkaniach pow wow, będą
przeplatane muzyką, tańcem i pieśniami.
Występy są mocno związane z
doświadczeniami dotyczącymi wysiłków podejmowanych w celu zachowania tradycji w
dzisiejszym świecie, a także ze współczesną praktyką leczenia naturalnymi
metodami. Zostaną też przedstawione wizjonerskie nauki wodza Indian Cree,
Poundmakera (Płoszącego Stado), tańczony przez mężczyzn taniec traw, lecznicza
pieśń szczepu Ojibwa, duchowe świętowanie roli kobiety w plemieniu Czarnych
Stóp i wiele innych elementów indiańskiej kultury."
- info od Lori New Breast
"Leon Rattler -
nauczyciel i artysta Blackfeet, lider tradycyjnych stowarzyszeń i Tańców
Śłońca, był już w Polsce dwa razy i w sumie nie wymaga przedstawiania; Woody
Kipp to stary aktywista AIM, uczestnik okupacji Wunded Knee w 1973 oraz weteran
z Wietnamu, pisze artykuły m.in.
do "Indian Country
Today", pracował w różnych college'ach indianskich oraz wydał ostatnio
książkę o Vietcongu (niezły as!); Lori New Breast to nauczycielka z college'u w
Browning, siostra z ceremonii i stowarzyszen, pracuje jako doradca od układania
planow biznesowych itp. w rezerwatach."
- z maila od Bartka Stranza
[ Projekt zrealizowany z
inicjatywy Bartosza Stranza, Polaka mieszkającego w rezerwacie Czarnych Stóp w
Montanie, oraz dzięki wsparciu Trust for Mutual Understanding z Nowego Jorku i
Arden2 z Kalifornii. ]
Lorenzo Aillapan, Człowiek-ptak (Poezja
Indian Chile)
4 lipca, godz. 20:00, Sala
Gotycka, ul. Purkyniego 1, cena biletów: 30,00 zł
5 lipca, godz. 14:00,
spotkanie z artystą - Lorenzo Aillapan, Klub Festiwalowy Kamfora, ul. św.
Antoniego 24c, wstęp: wolny
5 lipca, godz. 20:30, Sala
Gotycka, ul. Purkyniego 1, cena biletów: 30,00 zł
6 lipca, godz. 19:00, Sala
Gotycka, ul. Purkyniego 1, cena biletów: 30,00 zł
Ptasia poezja,
onomatopeiczne popisy wokalne i ujmująca charyzma jednego z najbardziej
zasłużonych dla kultury Mapucze Lorenzo Aillapana to wydarzenie niepowtarzalne
na tegorocznej scenie Brave.
Urodził się w 1940 roku, w
południowochilijskim regionie Rukatraro nad jeziorem Bundi. Między ósmym a
dziewiątym rokiem życia otrzymał inicjację od mistrzów plemienia, którzy
wyznaczyli go na hombre-pájaro, człowieka-ptaka. Od tego czasu
poświęcił się interpretacji ptasiego śpiewu, który według niego zawsze niesie
ze sobą znaczenie, wiadomości i sens.
W społeczności Indian
Mapucze Lorenzo Aillapan jest pierwszym, który przekształcił umiejętność
naśladowania śpiewu ptaków w akt o charakterze artystycznym. Poprzez imitację i
reprodukcję nadał tym dźwiękom wyraz i ekspresję. Mapucze uhonorowali go
nadając mu imię Ünümche (w języku mapudungun ünüm znaczy „ptak”, a che - „człowiek”).
Nieprzypadkowo bliski
związek z ptakami nawiązali właśnie Indianie Mapucze, zwani także Araukanami.
Zarówno określenie Mapucze (mapu znaczy „ziemia”, che – „człowiek”), jak i
nazwa ich języka - mapudungun (mapu – „ziemia”,
dungun – „język”) odzwierciedlają dziedziczną więź, jaką Indianie kultywują w
stosunku do ziemi. Od czasów prekolumbijskich zamieszkują oni obszary
dzisiejszego Chile oraz południowej Argentyny. W ich codziennym życiu
społecznym od zawsze ogromną rolę odgrywali szamani, którzy przewodzili
uzdrawiającym rytuałom i uroczystościom. Posiadali też szeroką wiedzę na temat
zastosowania ziół leczniczych, a także kamieni i tajemnej mocy zwierząt.
Źródło: Materiały promocyjne
organizatora
Zobacz też:
http://praktycznyprzewodnik.blogspot.com/2010/06/brave-festival-2010-wrocla
w.html
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/94940.html
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/95110.html
http://www.facebook.com/group.php?gid=181747175299