Michael Lee Big Water

1017 s. 20

Milwaukee, Wisconsin, 53204


Witaj Siostro;


Przeglądałem Akwesasne Notes i zobaczyłem, że czas przepłynął bardzo szybko, ale nie wiedziałem jak szybko, dopóki nie zobaczyłem twojej małej notki. Moje serce stało się wielkie i zrozumiałem, że już zbyt długo zwlekałem z odpowiedzią. Nie potrafię powiedzieć jak jestem szczęśliwy, że się ze mną skontaktowałaś. Mam wielkie szczęście, że mam taka siostrę jak ty. Powinienem powiedzieć, że jest mi bardzo przykro, że nie pisałem do ciebie przez ostatnie dwa lata.

Od mojego ostatniego kontaktu z tobą, mój czas był okresem intensywnej nauki. Spędziłem wiele czasu na doświadczeniach duchowych i nauczyłem się, że tak to powinno być robione. Bardzo wiele zrozumienia cyklów życia i waga podążania ta samą ścieżką naturalnego istnienia. Więc w tym czasie osiągnąłem wiedzę o tym, jak zmienić sposób życia, do którego jesteśmy zmuszeni, tak aby żyć w naturalny sposób. Mam wiele do powiedzenia, ale najpierw chciałbym wiedzieć co u ciebie słychać? Modlę się, że jesteś w dobrym zdrowiu.

Zdarzyło się mnóstwo złych rzeczy, a potem także mnóstwo dobrych rzeczy. Jest tak wiele do powiedzenia. Ale opowiem ci o dobrych. Piszę książkę, nazywa się ona : Pieśń dla Nieżyjącego Wojownika. To jest o Wounded Knee i o prawdzie historii, i o tym jak system będzie cierpiał za to co zrobił wielu biednym, uciśnionym ludziom. Moim celem jest spożytkowanie pieniędzy dla Szkół Przetrwania. Pracuję ciężko dla tych dzieci i uczę ich tego co sam wiem, tak żeby mogły kontynuować nasze sposoby życia. Niedobrą stroną tego przedsięwzięcia jest nauczenie wielu Rodowitych ludzi, że społeczeństwo i Ameryka nie będzie zdolna dać nam żadnego wsparcia, i że my musimy zacząć żyć według odwiecznych reguł, aby uchronić siebie samych od zagrażającej nam ich destrukcji. Naszym największym problemem jest alkohol. To jest wielki problem. To niszczy bardzo wielu naszych ludzi i jest smutne, że nie potrafimy się tego pozbyć. Wiem, że właśnie tego chce rząd. I nic ich nie powstrzyma, żeby nas asymilować. Mnie i wielu naszym ludziom, którzy wierzymy, jest ciężko przekonać naszego brata i siostrę, żeby wrócili do domu

Ale zaczynam myśleć, że życie powinno być przeżywane tylko w naturalny sposób, czyli eliminując konserwowane jedzenie i sztuczny styl życia, i skończyć z życiem nałogowego materialisty. Ja to teraz robię.

W tej chwili pracuję dla grupy, którą zebrałem, i która popiera dzieci chodzące do naszych szkół przetrwania. Planuję założenie czegoś takiego w miejscu mojego zamieszkania.

Mam nadzieję, że napiszesz jak tylko otrzymasz ten list i napiszesz mi co u ciebie się dzieje. Znowu możemy pisywać. Więc na końcu modlę się, aby ten list dotarł do ciebie z ciepłymi pozdrowieniami.


W Walce

Michael Big Water

Na-Si-Kah