Czas, kiedy pierwsze kwiaty pojawiają się

ponad drzewami lasu

i niebo obejmuje łagodnie dużo chmur

pomiędzy ziemią i duchem – słońcem


Stefania Antoniewicz:


Dziękuję za Twój list z 9-11-73. Jutro jadę do pobliskiego miasta z kilku powodów. W tym czasie wyślę Ci ten list i mam kilka fotokopii dwóch „ekspresji” napisanych dla Ciebie. Prawdopodobnie będą one wydrukowane w magazynie zwanym „Northwest Review” z Eugene, Oregon. Te dwie są pierwsze z całej serii – od nocy do pierwszego światła, do poranka, do południa, do zachodu słońca, do ciemności.

Seria ta być może zostanie udostępniona w Nancy, Francja. Jeżeli chodzi o mój wyjazd do Nancy, to jeszcze nic pewnego. To ciągle jest marzeniem. Ale marzenia są po to by mogły się spełniać. Tylko wierzyć – wszystko jest możliwe – wszystko. Jak mój trzyletni mały chłopak mówi : „Każda rzecz jest cudem, każda rzecz.” On ma absolutną rację.

Jest tu wielki ruch wokół sprawy Wounded Knee. Niektórzy z członków naszego szczepu są tam teraz. Być może wkrótce ja tez tam będę. Nie można przewidzieć jak będą się kształtowały wydarzenia do czasu, kiedy ten list dotrze do Ciebie. Obecnie Indianie są nadal oblężeni, ale żywność jest im dostarczana. W obecnej chwili nie ma co mówić o rządzie USA. Być może USA będę zadowolone, kiedy ostatni z nas zostaną zabici.

Dziękuję za to, że powiedziałaś : „Ja będę razem z Indianami”. Tutaj w Pit River Territory jest stara legenda o nietoperzu i o tym dlaczego samotnie lata w nocy. Na długo przedtem nim ptaki i zwierzęta nauczyły się żyć w harmonii i wzajemnym szacunku /kiedy księżyc był światem przed wielką destrukcją/, toczyły wojny. Więc, kiedy ptaki wygrywały wojnę, nietoperz krążył wokół, kreślił wspaniałe figury na niebie, jadł owady i mówił „Patrzcie na mnie, mogę latać i mogę jeść owady. Jestem ptakiem.” Ale, gdy zwierzęta zaczynały wygrywać, sytuacja się odwróciła, nietoperz przyczołgał się w pobliże i powiedział „Patrzcie na mnie, mam zęby jak pies i nos także. Mam uszy jak kojot. Mam włosy na całym moim ciele. Jestem zwierzęciem.” To się zdarzało wiele razy, aż ptaki odrzuciły nietoperza i zwierzęta także go odrzuciły. Żadna ze stron nie mogła przeżyć mając między sobą sprzedawczyka i zdrajcę. Więc do dzisiaj nietoperz lata sam w nocy – ponieważ ptaki śpią i nie widzą go, a podczas dnia śpi w grotach, żeby zwierzęta nie musiały go oglądać. Ameryka w ciągu jedynie 500 lat doszła do tego punktu.

Dziękuję Ci również za dodanie nam otuchy, że zwyciężymy. Nie ma wątpliwości. Ale nie zapominajmy, że w tych czasach zazębiających się związków, zazębiających się snów i zazębiających się duchowych celów, zwycięstwo przybędzie do nas wszystkich wtedy, kiedy przybędzie do jednego z nas...

Nie mam wiadomości od Inese Andersen, czy u niej wszystko dobrze? Czy Ty wiesz? Może byś mogła napisać do niej za mnie. Chciałbym rozpocząć korespondencję z wydziałem historycznym w Kopenhadze. Ona przedstawiła mnie Dyrektorowi.

Jest póżno. Świeczka stoi na przekór ciemności. Ogień łagodnie opowiada o minionych wiekach i snach, rzeką pędzi w stronę oceanu, księżyc spogląda poprzez wysokie sosny. Cisowy łuk wisi nad kominkiem czekając na wschód słońca, abyśmy poszli razem przez las i może upolowali jelenia. Moje serce wie, że Wounded Knee śpi teraz, za wyjątkiem patroli. Wkrótce Twoje oczy będą czytać to, co moje serce widzi. Często, kiedy zaczynam WIDZIEĆ, jest tyle dziwów, że aż boję się patrzeć.


Stefanio: Chciałaś poznać mój sen


Wierząc, siejemy naszą kukurydzę na polach ziemi

i patrzymy jak ona wzrasta i daje nam

cud życia

Wierząc, pozwól nam zasiać nasze sny na polach jutra,

żeby wzrosły i dały

tajemnice

mądrości i wiedzy


Twój Przyjaciel

Darryl Wilson